Nowa propozycja ws. wyborów. Sawicki: Myślę, że prezydent to podpisze
Przed świętami Bożego Narodzenia marszałek Sejmu zapowiedział, że będzie chciał zaproponować projekt ustawy, która wskaże wszystkich sędziów Sądu Najwyższego jako tych, którzy mogą i powinni podejmować decyzję o ważności wyboru prezydenta RP.
Zdecydowany sprzeciw wobec tego pomysłu płynie z ław Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem posłów PiS, propozycja Szymona Hołowni sprowadza się do łamania prawa. O ważności lub nieważności wyborów prezydenckich decyduje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, składająca się z sędziów powołanych przez prezydenta RP.
Pomysł skrytykował również Włodzimierz Czarzasty, który określił go jako "nierozsądny". Ze lidera Lewicy padła jednoznaczna deklaracja. "Jako Lewica nie zgadzamy się na to i nie poprzemy tej propozycji" – oświadczył polityk.
Sawicki: Prezydent to podpisze
Jednak zdaniem Marka Sawickiego z PSL pomysł wymaga zmodyfikowania. Marszałek senior proponuje, aby o ważności wyborów prezydenckich zdecydowało 15 sędziów z najdłuższym stażem orzekania w Sądzie Najwyższym. Według niego, takie rozwiązanie byłoby również lepsze niż to zaproponowane przez lidera ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza. Przypomnijmy, że szef MON chciałby, aby o ważności wyborów zdecydował Trybunał Stanu.
– Mamy sytuację, w której mamy taki bałagan i nieporządek prawny po ośmiu latach niszczenia wymiaru sprawiedliwości przez Zbigniewa Ziobrę i prezydenta Andrzeja Dudę – powiedział.
– Lepszym rozwiązaniem niż Trybunał Stanu jest wprowadzenie do ustawy, którą proponuje marszałek Hołownia zapisu, że o ważności wyborów rozstrzyga Sąd Najwyższy w składzie 15 sędziów z najdłuższym stażem orzekania w SN – dodał Sawicki.
Polityk jest przekonany, że takie rozwiązanie spotkałoby się z aprobatą prezydenta Andrzeja Dudy.